Wybierasz się na weekendowy wypad do Amsterdamu? Zaplanuj jeden dzień na zwiedzanie okolic.
Niedaleko Amsterdamu, nad rzeką Zaan leży region charakteryzujący się niezliczonymi wiatrakami i drewnianą holenderską architekturą.
W szczytowym momencie, w połowie XVII wieku, region ten liczył ponad 900 wiatraków, dzięki czemu uważany jest za najstarszy obszar przemysłowy w Europie.
Pod pojęciem drewnianej architektury kryją się drewniane domy, zazwyczaj jednopiętrowe w odcieniu zielonym. Bogatsze budynki miały dekorowane fasady, ozdabiane snycerskimi ornamentami w kolorze białym, które wykonywane były przez wykwalifikowanych rzeźbiarzy z regionu Zaan.
Jeśli chcesz z bliska przyjrzeć się oryginalnej architekturze odwiedź następujące miejsca:
Zaanse Schaans
Skansen na wolnym powietrzu jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc Holandii.
Obszar, gdzie stoi kilkanaście wiatraków, drewnianych domów i pawilonów świetnie ukazuje dawne życie i pracę. W tutejszych budynkach można zapoznać się z tradycyjnym holenderskim rzemiosłem, zwiedzić muzeum czy zajrzeć do sklepików, gdzie czas zdaje się stać w miejscu. Warto zajrzeć do wiatraków, muzeum piekarni, fabryki sera czy pawilonu z wyrobem chodaków. Na terenie wioski nadal mieszkają ludzie, dlatego pamiętajmy, by uszanować ich prywatność.
Miejsce jest bardzo fotogeniczne i na pewno warto je zobaczyć.
♦ Wstęp jest darmowy, płacisz 11 euro za parking (rok 2022).
Zaandam
Samo miasto może nie zachwyca, ale warto zobaczyć Ratusz i fasadę Inntel Hotelu.
Jego projektanci, inspirując się tradycyjną drewnianą architekturą, postanowili 70 malowniczych domków ułożyć w 11 piętrowy blok. Wszystkie są w odcieniu zieleni, prócz jednego. Niebieski domek nawiązuje do „la Maison Bleu” malarza Claude’a Moneta, który często region ten wykorzystywał, jako tło do swoich prac.
De Rijp
W sąsiedztwie Alkmaar i Amsterdamu leży przytulna i spokojna wioska De Rijp. Masowa turystyka nie odkryła jeszcze tego miejsca.
Znajdziesz tu piękne odrestaurowane zabytki, w tym wiele tradycyjnych drewnianych domów. Wieś nosi miano „wsi chronionej”.
Wybierz się na spacer po starym centrum lub przepłyń łódką po przylegającym do niej rezerwacie przyrody „Eilandspolder”. Ten sztuczny krajobraz to połączenie niezliczonych rowów, nisko położonych zrekultywowanych terenów i małych tradycyjnych wiosek. Dawniej była to wyspa między jeziorami Schermer i Beemster, dopóty teren w „Złotym Wieku” nie został osuszony.Dlaczego to właśnie ten region charakteryzuje się drewnianą architekturą?
Z dwóch powodów: po pierwsze, tutejsza gleba nie bardzo nadaje się na budowę, dlatego bardziej pasują tu lekkie drewniane domy. Po drugie, Zaandam było dawniej centrum handlowym drzewa, co zapewniało niskie ceny i łatwą dostępność materiału.
Zielony kolor świadczył o bogactwie gospodarza. Im ciemniejszy i bardziej intensywny, tym bogatszy gospodarz. Pigment był na tamte czasy dość drogi.Lubicie przyglądać się wyjątkowej architekturze?
światkoniczyny
PLANUJ. PODRÓŻUJ. ZWIEDZAJ.
Pięknie to wygląda, faktycznie szalenie oryginalna architektura. Hotel niesamowity, a pojedyncze domki urzekają, pozdrawiam 🙂
Uwielbiam przyglądać się wyjątkowej architekturze, a tą pokazana przez Ciebie niewątpliwie można tak określić. Wszystko jest takie spójne, oryginalne, zadbane. Wielka przyjemność podziwiania pokazanych miejsc i nie wiem czy mnie by wystarczył na to jeden dzień 😉
Pozdrawiam 🙂