Godzinna podróż łodzią lub piętnastominutowy przelot z głównej wyspy Mahe zabierze Was na Praslin. To spokojna wyspa, którą zamieszkuje około 6.500 tysiąca mieszkańców. I choć prawdziwego miasta tu nie ma, lokalny transport jest dobrze zorganizowany. Autobusem łatwo i tanio dotrzesz do prawie każdego miejsca na wyspie. Na Praslin nie spotkasz wielu turystów, wyspa przyciąga przede wszystkim miłośników przyrody.
1. Znajdź gigantyczne palmy w Vallee de Mai
Rezerwat przyrody Vallee de Mai to światowej sławy atrakcja. Rośnie tu aż sześć gatunków palm, które występują tylko na Seszelach, z których najbardziej znaną jest gigantyczna palma Coco de Mer. By znaleźć ten olbrzymi gatunek drzewa, przejdź ścieżkami rezerwatu. To jedyne miejsce, gdzie spotkasz drzewa o gigantycznych rozmiarach, które dopiero po 20 latach wydają największe kokosy na świecie. Każdy owoc potrzebuje aż sześciu lat, by dojrzeć. Dojrzały owoc mierzy około 50 cm a jego waga waha się od 15 do 30 kg. To prawie dziesięć razy więcej niż zwykły orzech kokosowy. Owoc Coco de Mer oprócz wyjątkowych rozmiarów, zadziwia również swą formą. Ma podwójny owalny kształt, uderzająco przypominający kobiece pośladki. Drzewa i owoce są rzadkością i dlatego znajdują się pod ścisłą ochroną.
2. Odkryj przyrodę Praslin
Biorąc pod uwagę odizolowane położenie Seszeli, spotkasz tu wiele unikatowych gatunków zarówno flory jak i fauny. Wyspa Praslin uważana jest za najbardziej „płodną” wyspę seszelskiego archipelagu. Oprócz drzew, wielkością przypominających te z parku jurajskiego, spotkasz również wiele ciekawych roślin.
Do rodzimej fauny zaliczane są gekony oraz rzadkie gatunki występujących tu ptaków. Jednym z nich jest Black Parot (czarna papuga), zagrożona wyginięciem.
Oprócz wyżej wymienionych gatunków, spotkasz tu jeszcze kraby, żaby, sporych rozmiarów pająki oraz największy gatunek nietoperza tzw. latające psy.
Panująca tu cisza i spora obecność zieleni ułatwi Ci odkrywanie skarbów natury seszelskiego archipelagu.
3. Poszukaj najpiękniejszych plaż świata
Plaże Seszeli często znajdziemy w rankingu najpiękniejszych plaż świata. Turkusowy kolor wody, biały niczym cukier puder piasek, przyciągają przyszłych nowożeńców, więc nie było dla mnie zaskoczeniem, kiedy na lotnisku spotkałam dwie panie podróżujące z suknią ślubną zamiast bagażu podręcznego. Od razu przeszła mnie myśl, że pewnie turystów sporo a plaże są przepełnione. Jakże się myliłam!
Na Praslin znajdziesz autentyczne, dzikie plaże, które masz tylko wyłącznie dla siebie. I choć Anse Lazio czy Anse Georgette należą do tych najpiękniejszych i najbardziej znanych, wszystkie plaże na Praslin są cudne! Wszędzie piasek jest biały, woda turkusowa a widok pocztówkowy.
Po kilku dniach pobytu na Praslin, zrozumiałam, dlaczego Seszele zaliczane są do najpiękniejszych miejsc na świecie.
♦ Jeśli chcesz odwiedzić Anse Georgette, konieczna jest rezerwacja. Plaża znajduje się na terenie resortu i choć żadna z plaż nie jest prywatna i wstęp na nią mają wszyscy, na Anse Georgette, dzienna ilość osób jest ograniczona!
4. Odwiedź pobliskie wyspy
Ze względu na dogodną lokalizację wyspy Praslin, łatwo jest zorganizować jednodniowe wycieczki na pobliskie wyspy.
Na wyspie Curieuse staniesz oko w oko z żółwiem olbrzymim. Gigantyczne żółwie mają średnicę około 1 metra i mogą dożyć grubo ponad 100 lat. Zwierzęta nie czują tutaj żadnego zagrożenia, chodzą sobie wszędzie i nie boją się ludzi. Zrobienie zdjęcia nie wymaga, więc żadnego wysiłku, żółwie nie zwracają uwagi na otoczenie. Choć przyznam, że widziałam też takich turystów, których fantazja na zrobienie fotki z żółwiem przeszła wszelkie granice.
Wyspa Saint Pierre to malutka wysepka składająca się z kilku granitowych skał, przycienionych przez palmy. Wybrzeże wyspy to jedno z miejsc, nadających się na nurkowanie z rurką, woda jest niezwykle przejrzysta a życie podwodne składa się z tropikalnych ryb w przeróżnych kolorach tęczy.
Cousin składa się wyłącznie z rezerwatu przyrody zaś Silhouette jest znana z pięknej plaży z dużymi skałami. Ze względu na występującą tu rafę koralową, wybrzeże wyspy nie nadaje się na kąpiele morskie.
La Dique to najmniejsza z trzech głównych wysp, otwartych dla turystów. Łatwo wybrać się na jednodniową wycieczkę z Praslin. Osobiście polecam dłuższy pobyt na La Digue, ale o tym już w kolejnym poście.
Praslin to zdecydowanie zielone płuca archipelagu. Czy też tak uważacie?
Koniczynko, śliczna prezentacja, śliczne miejsce, śliczna Ty!
a zdjęcie pośladków i rozdziawionej buźki żółwia powaliło mnie na maksa.
pozdrawiam
Gabi
Gabi, dzięki za Twoją reakcję.
Archipelag Seszeli to miejsce bardzo urokliwe. Przygotowuję kolejną prezentację, z kolejnej wyspy.
Czy byłaś juz w Kanadzie? Jestem taka ciekawa Twoich wrażeń.
Serdeczności przesyłam.
Nie, lecę 10.08, wracam 24.10, juz zaczynam odliczac dni.
pomyliłam date, wracam oczywiście 24.08, nie ma tak dobrze.
Pięknych przygód na łonie natury życzę i czekam na wrażenia!
Koniczyna