To, że Australia jest wyjątkowym krajem, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dla mnie, w dużej mierze to zwierzęta czynią ten kraj wyjątkowym. W Australii występuje znacznie więcej rodzimych gatunków zwierząt, aniżeli gdziekolwiek indziej na świecie. I choć w trakcie podróży po kraju niektóre z nich ciężko jest spotkać, możesz zwiększyć swoją szansę, odwiedzając parki narodowe lub miejsca dzikiej przyrody.

Oto zwierzaki, które stanęły na naszej drodze:
Kangury i walabie
Jeśli mielibyśmy wskazać jedno zwierzę, które kojarzy nam się z Australią , byłyby to kangury, które są symbolem narodowym. Kangury są torbaczami, co oznacza, że małe kangurki przebywają w torbie matki, przyczepione do sutka. Istnieją 4 gatunki kangurów: kangur rudy, kangur olbrzymi, kangur szary i kangur antylopi. Największy jest kangur rudy, który jest zarazem największym torbaczem na świecie! Samce mogą osiągnąć ponad 2 metry wzrostu i ważyć ok. 100 kg. Zwierzęta te charakteryzują się wielką siłą mięśni, dorosły osobnik potrafi wykonać skok trzy metrowy! W ciągu dnia kangury szukają cienia, ożywają o wschodzie i zachodzie słońca. To wtedy najlepiej je dostrzec, ale są również utrapieniem kierowców.
Zwierzęta te tolerują różne środowiska, dlatego można je spotkać na terenie całego kraju, nawet na terenie parków miejskich.


Na płaskowyżu Atherton udało nam się również spotkać kangura drzewnego. Gatunek ten żyje wysoko na drzewach i nie jest łatwo go dostrzec.

Mniejszym gatunkiem kangura są walabie. Te stworzenia swoim wyglądem bardzo przypominają kangura, są jednak nieco mniejsze i grubsze. Walabie są różnej maści i wielkości. Jednym z nich jest skalniak żółtonogi, żyjący pomiędzy skałami. Najbardziej podobały mi się walabie Bennetta Albinosy z białym futerkiem, które spotkałam na Tasmanii.



Mniejszym gatunkiem walaba jest pademelon. Wyróżnia się nie tylko długością, ale także krótkim, grubym i praktycznie bezwłosym ogonem, który bardziej przypomina ogon szczura niż kangura. Możesz je spotkać na wschodzie kraju i na Tasmanii.


Zaś na wyspie Rottnest (zachodnie wybrzeże Australii) spotkasz innego krewniaka kangura, mianowicie kuokę. Kuoka nazywana jest najszczęśliwszym zwierzęciem na świecie, ze względu na swój radosny wyraz twarzy.


Koala
Kolejnym charakterystycznym reprezentantem kraju jest koala.
Choć puszysty torbacz przypomina wyglądem przytulaśnego misia, lepiej się do niego nie zbliżać, może ugryźć lub podrapać.
Koalę najprawdopodobniej spotkasz przytulonego do drzewa eukaliptusowego. Zwierzę przesypia około 20-22 godzin dziennie! Jest największym śpiochem w królestwie zwierząt. Na ziemię schodzi tylko wtedy, kiedy chce przemieścić się na inne drzewo.


Osobiście nie jestem zwolenniczką tulenia dzikich zwierząt. Najchętniej podglądam je w ich naturalnym środowisku.
Największe skupisko koali spotkałam w Parku Narodowym Otway, wzdłuż Great Ocean Road, na wyspie Kangura, na wyspie Raymond i Magnetic Island.
Oposy
To niewielkie torbacze z nieproporcjonalnymi dużymi oczyma i uszami. Długość ich ciała osiąga zaledwie 10-25 cm. Można je znaleźć wszędzie, często szukających pożywienia. Oposy to zwierzęta nocne, najbardziej aktywne są o zmroku.


Kukabura
W Australii występuje także wiele szczególnych gatunków ptaków. Jednym z nich jest kukabura. Charakterystyczną cechą ptaka jest jedyny w swoim rodzaju głos, przypominający chichotliwy śmiech.
Kukaburę można spotkać o każdej porze dnia, ale najbardziej aktywna jest pomiędzy zachodem a wschodem słońca.
Kukabura występuje we wschodniej, południowo-wschodniej, południowo-zachodniej Australii oraz na Tasmanii.


Kazuar hełmiasty
Obserwatorzy ptaków, którzy chcieliby zwiększyć szansę spotkania kazuara, powinni udać się na wschód Australii.
Kazuar to duży, nielotny ptak z niebieską głową i ostrymi jak brzytwa pazurami, którymi jest w stanie zabić człowieka. Ten niebezpieczny ptak osiąga rozmiar nawet do 2 metrów i wagę 60 kg.
Największą szansę na spotkanie ptaka masz w lesie deszczowym Daintree i w okolicach Mission Beach.


Papugi
Przemierzając Australię nie trudno jest spotkać papugi w najpiękniejszych kolorach. Kakadu i tęczowe lorysy są niemal wszędzie. Niesamowicie hałaśliwe, spacerują nawet po miejskich trawnikach. Poniżej bajecznie kolorowe i egzotyczne papugi, które nam udało się „ustrzelić”.




Emu
Emu to zaraz po strusiu największy ptak na świecie. Ten nielotny ptak prowadzi koczowniczy tryb życia i podąża w poszukiwaniu pożywienia. Największe odległości pokonuje szybkim kłusem. Emu można spotkać w całym kraju, z wyjątkiem miast i gęstych lasów.
Warto uważać na niego podczas jazdy samochodem, często nagle wkracza na jezdnię.


Dziobak
Dziobak jest przykładem rzadkiego zwierzęcia, które można spotkać tylko w niektórych częściach Australii. Ma wyjątkowy wygląd, który łączy cechy trzech zwierząt: ciało podobne do kreta, ogon bobra i dziób kaczki. Jak na ssaka przystało ma wiele nietypowych cech: składa jaja, ma dziób i wydziela jad (samce mają jadowite żądło na tylnych łapach).

Szansa na dostrzeżenie dziobaka jest największa, w wilgotnych rejonach lasów deszczowych Queensland, na płaskowyżu Atherton i na Tasmanii.
Kolczatka australijska
Kolczatka to wyjątkowy gatunek ssaka, który podobnie jak dziobak, składa jaja. Swoim wyglądem przypomina jeża o grubych łapach i pyszczku w kształcie miniaturowej trąbki, dzięki której poszukuje mrówek, larw i termitów. Na całym ciele ma również długie kolce. Kiedy grozi jej niebezpieczeństwo, wkopuje się w ziemię tak, że nad ziemią wystają jedynie jej kolce.
Zwierzę to żyje w różnych krajobrazach, głównie w terenie leśnym. Choć łatwo ją znaleźć, ponieważ zamieszkuje całą Australię, w tym wyspę Tasmanię, jest najbardziej aktywna przed zachodem słońca.



Dingo
Dingo to gatunek dzikiego psa, który prawdopodobnie przybył do Australii jako zwierzę domowe około pięć tysięcy lat temu. Dingo odgrywał istotną rolę w kulturze aborygeńskiej. W obecnych czasach żyje w dzikiej populacji, polując na mniejsze zwierzęta jak króliki, gryzonie czy ptaki.
Czy dingo można zaliczyć do rodzimego gatunku Australii? Nie wiem, ale wiem na pewno, że jest nieodzowną częścią wyspy Fraser i moim zdaniem należy go wpisać na listę wyjątkowych zwierząt Australii.


Wombat
Jednym z moich ulubionych zwierząt w Australii jest wombat.
Podobnie jak kangury, zwierzęta te są torbaczami. Swoim wyglądem przypominają małego niedźwiadka o szarobrązowej sierści. Wombaty mają krótkie nóżki i poruszają się powoli, co jest bardzo urocze. Jednak w obliczu zagrożenia mogą osiągnąć znacznie wyższą prędkość. Przez większą część dnia zwierzęta przesypiają w norach.
Wombaty występują głównie w południowo-wschodniej Australii i na Tasmanii.


Diabeł Tasmański
Diabeł tasmański to jeden z najbardziej zagrożonych gatunków Australii. Można go spotkać tylko na Tasmanii, ale trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia. Największe szanse są w Cradle Mountain – Parku Narodowym Lake St Clair lub na wyjątkowej wyspie Maria, która leży u wschodniego wybrzeża Tasmanii.
Pomimo tego, że zwierzę wygląda dość uroczo, ma bardzo silne szczęki, które pomagają im w rozgryzaniu mniejszych zwierzątek, takich jak gryzonie, jaszczurki czy mniejsze gatunki kangura. Oprócz tego, diabły tasmańskie potrafią walczyć ze sobą.
Od jakiegoś czasu diabły tasmańskie dopadła choroba nowotworowa jamy ustnej, co przyczyniło się do wyginięcia dużej części populacji.


„Nasze” diabełki odwiedziliśmy w rezerwacie przyrody, gdzie są hodowane, chronione i otoczone opieką. Ochrona wszystkich rodzimych gatunków jest bardzo ważna, dlatego podejmuje się tutaj wszelkie starania, by chronić te zwierzęta.
Diabeł tasmański to jedyne zwierzę z tej listy, którego nie udało nam się spotkać na wolności.
W Australii nie brakuje również niebezpiecznych zwierząt jak krwiożercze krokodyle, śmiercionośne pająki czy jadowite węże. Podczas naszej podróży nie widzieliśmy pająków i krokodyli (po prostu ich nie szukaliśmy). Spotkaliśmy trzy jadowite węże.

Najbardziej żałuję, że nie udało nam się spotkać molocha straszliwego, to gatunek niewielkiej jaszczurki, przypominającej smoka, która zamieszkuje zachodnioaustralijskie pustynie.
Wow! Jestem pod wrażeniem ilości rodzimych australijskich zwierząt, które udało się Tobie zobaczyć i sfotografować. Wszystkie wyglądają bardzo sympatycznie.
Piękna i arcyciekawa prezentacja.
Pozdrowienia :)!
Już podczas pierwszej podróży po Australii zakochałam się w rodzimej faunie. Tym razem też wybraliśmy te rejony do zwiedzania, gdzie nie brakowało pięknej przyrody.
Australia jest cudowna, krajobrazy i fauna, jedyna w swoim rodzaju. Za to kocham ten kraj!
Pozdrawiam serdecznie