Jesteś miłośnikiem przyrody i planujesz podróż do Brazylii? Koniecznie odwiedź rezerwat przyrody Chapada Diamantina, oddalony 400 km od Salvadoru w stanie Bahia.
Park jest większy aniżeli niektóre kraje europejskie więc w kilka dni nie da się zobaczyć wszystkiego. I choć widzieliśmy stosunkowo niewielką część parku, śmiało mogę stwierdzić, że jest to piękny kawałek dziewiczej natury.
Tutejszy rezerwat obejmuje pasmo górskie (najwyższe partie wznoszą się do 2000 m), doliny, jaskinie, wąwozy, podziemne rzeki i wodospady. Żyje tu wiele wyjątkowych zwierząt. Oprócz małp, papug, kolibrów czy sępów, raczej nie zobaczysz tu żyjących mrówkojadów czy jaguarów.
Flora to tropikalne lasy, przeplatające się z otwartymi obszarami trawiastymi, na których rosną pojedyncze drzewa, podobne do afrykańskiej sawanny.
Park Chapada Diamantina był niegdyś najbogatszym regionem w Brazylii. Dawniej wydobywano tu diamenty, stąd tez pochodzi nazwa parku. Bogactwo się skończyło, ale przyroda wciąż imponuje.Jak dojechać?
Z Salwadoru w stanie Bahia można dojechać wynajętym autem, ale jeśli szukasz tańszej opcji skorzystaj z liniowego autobusu. Dwa razy dziennie jeździ autobus na trasie Salvador- Lençois. W ciągu 7 godzin dojedziesz na miejsce, koszt biletu waha się od 15-25 euro (maj 2022), zależy od rodzaju zarezerwowanego krzesła.
Przed pandemią istniała możliwość przelotu na trasie Salvador- Lençois. Pewnie i ten środek lokomocji w krótkim czasie znów powróci.
Kiedy jechać?
Chapada Diamantina to miejsce wciąż stosunkowo mało znane w Europie, ale popularne wśród Brazylijczyków.
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że należy unikać weekendów, kiedy hotele i wycieczki są przepełnione, zwłaszcza kiedy mamy zamiar korzystać z przewodnika.
Jeśli chodzi o pogodę to sierpień-wrzesień są raczej miesiącami suchymi i gorącymi. Pod koniec października zaczyna się pora deszczowa, kiedy ulewny deszcz pada co kilka-kilkanaście dni. W tropikalnych miesiącach zimowych (okres europejskiego lata) deszcz jest bardziej łagodny a temperatura znośna.
Jak długo zaplanować pobyt?
Tutejszy rezerwat jest domem dla największej liczby jaskiń i wodospadów w całej Brazylii i prawie niemożliwe jest zobaczenie wszystkiego w tym parku. Nawet jeśli zostaniesz tam tygodniami.
Jeśli masz do dyspozycji tylko 1 dzień, pozostaw to miejsce do kolejnej wizyty w tym kraju.
Osobiście uważam, że na wizytę należy zaplanować minimum 3-4 dni.Jak zwiedzać?
Park jest ogromny. Atrakcje oddalone są w sporej odległości od siebie. Najlepszą formą odwiedzin jest wykupienie całodniowej wycieczki w pobliskim i malowniczym Lençois. Wyjazd z przewodnikiem gwarantuje w krótkim czasie zobaczenie wielu atrakcji. W cenę wliczony jest lunch, gdyż są to często całodniowe wypady. Grupki są kilkuosobowe. Transport to auto 4×4.
Park można też zwiedzać wynajętym samochodem. Warto jednak wiedzieć, że wiele dróg dojazdowych jest nieutwardzonych a często przy drogach brak jest drogowskazów.
Piesze wędrówki to najlepsza metoda, by doświadczyć piękna parku.Co koniecznie musisz zobaczyć?
Każda atrakcja w Chapada Diamantina zasługuje na uwagę.
Dla tych, którzy kochają kilkudniowe trekkingi, poleca się wizytę w dolinie Pati a zwłaszcza wejście na punkt widokowy Mirante do Pati. Szlak zaliczany jest do najpiękniejszych w kraju samby.
Na liście nie może zabraknąć najwyższego wodospadu w parku Cachoeira da Fumaça, który z hukiem opada do położonego 380 m niżej dna kanionu. Woda jednak nigdy nie dotyka ziemi, dzięki sile wiatru i słońca, po drodze wyparowuje. W porze suchej wodospad może być mniej spektakularny.
Co polecam, jeśli na wizytę w parku planujesz 3 dni?
Morro do Pai Inácio
To wizytówka parku i jedna z najbardziej popularnych atrakcji w Chapada Diamantina, oddalona około 25 km od Lençóis.
Z wysokości 1120 m rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na tutejszą okolicę, szczególnie o zachodzie słońca warto tam być.
Ze szczytu rozciąga się widok na Morro do Camelo, Morrão i Três Irmãos.
Szlak nie jest trudny, ale dla osób nieprzyzwyczajonych do wspinaczki może okazać się nieco trudniejszy, ze względu na kilka stromych podejść. Trasę przejdziesz w 15-20 minut.
Tę część parku można zwiedzać bez przewodnika.
Lapa Doce
To najsłynniejsza i największa jaskinia w parku, usiana imponującą liczbą stalagmitów i stalaktytów o różnych kształtach.
Ogromny system grot utworzony przez podziemną rzekę zajmuje 20 km, z czego dostępne do zwiedzenia jest tylko kilkaset metrów. Wejście do jaskini to gigantyczny zlew o wysokości 72 m, ukryty w szeregu kopców piaskowca.
Jaskinia jest dość płaska. Nie ma w niej sztucznego oświetlenia, dlatego każdy ze zwiedzających otrzymuje latarkę.
Zwiedzanie groty tylko pod okiem lokalnego przewodnika, który zostaje przydzielony przy kasie.
Na terenie kompleksu jest restauracja i sklep z pamiątkami.
Gruta da Pratinha i Gruta Azul
Na terenie prywatnego rancha, pośród korzeni drzew, skrywają się dwie inne jaskinie.
Gruta da Pratinha słynie przede wszystkim z czystej, przezroczystej wody, gdzie pod okiem przewodnika możesz skorzystać ze snorkelingu w podziemnej części rzeki.
Rzeka Pratinha zawdzięcza swój błękitny kolor kamieniu wapiennemu, znajdującemu się na dnie rzeki. Jest to jedna z najczystszych rzek na świecie. W wyznaczonym miejscu możesz skorzystać również z kąpieli w rzece lub wybrać się na spływ kajakiem.
Na terenie rancha warto również odwiedzić Gruta Azul, gdzie pod wpływem promieni słonecznych kolor wody w jaskini nabiera intensywnego niebieskiego koloru. Mały podziemny basen ma głębokość około 50-60 metrów.
Rancho jest sporych rozmiarów, jest tu bar i restauracja.
♦ Jeśli jesteś miłośnikiem grot z niebieskim kolorkiem jeziora i masz więcej czasu, odwiedź również Poço Encantado.
Cachoeira dos Mosquitos
Pomimo tego, że wodospad dos Mosquitos nie jest największym wodospadem na terenie rezerwatu, należy do najczęściej odwiedzanych. Jest łatwo dostępny.
Wodospad ukryty w gęstwinie tropikalnych lasów spada z olśniewającej, pionowej ściany skalnej z wysokości 60 m. Najlepiej odwiedzić go przed południem, kiedy po rześkim, naturalnym prysznicu można ogrzać się w promieniach słońca.
Na dno kanionu prowadzi krótkie, około 15 minutowe zejście.Choć mogłoby się wydawać, że jego nazwa nawiązuje do plagi znajdujących się tu komarów, nie należy się tego obawiać. Nazwę nadano na cześć odkrycia drobnych diamentów w tym miejscu, które poszukiwacze nazwali „małymi komarami”.
Odwiedziny wodospadu możliwe są tylko i wyłącznie z przewodnikiem.
Poco do Diabo
Rzeka Mucugezinho tworzy tu szereg basenów skalnych, które są doskonałym miejscem do kąpieli lub chodzeniu po skałkach. Tutejsze skały maja rdzawy kolor, co czasem daje wrażenie, że kapiesz się w wannie napełnionej coca-colą.
Łatwa trasa, nieco powyżej 1 km prowadzi przez szereg skalnych półek do wodospadu Poco do Diabo, który z wysokości 20 m wpada do naturalnego, ale dość głębokiego basenu.
Dla ludzi z lękiem wysokości górny odcinek trasy może przysporzyć wrażeń, gdyż szlak ciągnie się na stromej i wysokiej ścianie skalnej. W trudnych miejscach trasa jest zabezpieczona.
Na początku trasy znajduje się restauracja a dalej mały kiosk, gdzie można kupić pamiątki lub napoje.
Na tej trasie nie wymaga się przewodnika.
Vale Rio Serrano
To obszar cudownej natury położonej w pobliżu Lençois, do którego prowadzi 20 minutowa ścieżka z miasteczka. Możesz wybrać się tutaj samemu.
Na obszarze kilku kilometrów znajdziesz wiele naturalnych atrakcji. Wyrzeźbione w skałach baseny, naturalne ślizgawki, kanion i punkty widokowe, z których możesz podziwiać tutejszą okolicę. Po drodze mijasz wodospady Cachoeira da Primavera i Cachoeirinia, gdzie możesz zażyć rześkiej kąpieli.
Na to miejsce warto przeznaczyć pół dnia.Jakim miasteczkiem jest Lençois?
Lençois to małe górskie miasteczko, które doświadczyło szybkiego wzrostu i gwałtownego upadku. Ze znakomitej epoki diamentów zachowało się kilka budynków, które można podziwiać do dziś. Mam tu na myśli Mercado Público i Praça Horácio de Matos.
Przy wąskich, brukowanych uliczkach znajdziemy szereg restauracji i barów. Polecam Bistro do Mato i Cozinha Alberta.
Baza noclegowa jest również dobrze rozwinięta.
W Lençois panuje przytulna atmosfera, nawet wieczorem spacerując uliczkami miasteczka, czuliśmy się bezpieczni.
Jak myślicie, chcielibyście odwiedzić ten park podczas podróży do Brazylii?