Bariloche do złudzenia przypomina mi Zakopane. Charakterystyczna górska architektura i zapierający wokół krajobraz.
San Carlos de Bariloche, tak brzmi jego całkowita nazwa, to przyjemne miasteczko, zdominowane przez sklepy z czekoladą i serowe fondue. Bariloche to również najlepszy ośrodek narciarski w Argentynie.
Ze względu na jego położenie, pomiędzy licznymi jeziorami oraz przyjemny klimat, miasteczko cieszy się popularnością również latem. Nie dla samego miasta warto tu przyjechać, jego okolice to idealne miejsce, by zanurzyć się w pięknej przyrodzie Patagonii. Na wizytę warto zarezerwować kilka dni.
My odwiedziliśmy miasteczko latem (przełom stycznia/lutego)), dlatego, moje wskazówki dotyczą tej pory roku.
1.Przejedź trasę Circuito Chico
To 60 km pętla otaczająca Bariloche, wijąca się wzdłuż brzegu jeziora Nahuel Huapi. Trasa wiedzie pomiędzy gigantycznymi szczytami gór i malowniczymi plażami u ich podnóża. To tutaj zaczyna się region argentyńskiej Patagonii.
Na trasie jest wiele punktów widokowych, z których roztacza się spektakularny widok na okolicę i jej imponujący krajobraz. Prastare lasy, ośnieżone szczyty gór, krystalicznie czyste jeziora. Po drodze warto zatrzymać się przy słynnym na całym świecie kurorcie Llao Llao, kaplicy św. Edwarda i w osadzie Colonia Suiza, gdzie architektura i natura idą w parze.
Trasę można przejechać autem lub na rowerze.
2.Wjedź na szczyt Cerro Campanario
Wyciągiem krzesełkowym wjedziesz na 1050 metrów, skąd rozciąga się 360⁰ panoramiczny widok na mozaikę górskich szczytów i rozległych jezior. To zdecydowanie najpiękniejszy widok na okolice Bariloche.
3.Park Narodowy Nahuel Huapi
Park narodowy Nahuel Huapi składa się z wysokich szczytów, gęstych lasów i błękitnych jezior. Intensywny kolor wody i zapierająca dech w piersiach sceneria sprawiają, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Patagonii.
W parku jest możliwość wędrówek, spływów kajakowych i rejsów statkiem. Najbardziej pożądanym jest ten na Isla Victoria, który startuje z Puerto Panuelo i podwozi nas do Puerto Bles. To całodniowa wycieczka.
Na szlakach Isla Victoria odkryjesz gigantyczne drzewa i majestatyczny las Arrayanes (las mirtowy). Wiekowe drzewa żyją od 500 do 650 lat i mogą dorastać do 15 m. Te drzewa w kolorze cynamonu były inspiracją dla Walta Disneya do kreskówki Bambi. To wyjątkowe miejsce wpisane jest na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
4.Punkt widokowy Cerro Otto
Kolejny punkt widokowy, którego nie możesz pominąć to Cerro Otto. Z wysokości 800 m stratuje kolejka górska, która zawiezie Cię na wysokość 1405 m. Z góry rozciąga się wyjątkowy krajobraz.
5.Skosztuj lokalnej czekolady
Bariloche to mekka dla miłośników czekolady. Centrum miasta Centro Civico zdominowały sklepy z czekoladą, niektóre z nich są wielkości supermarketu. Można też zajrzeć do muzeum czekolady lub odwiedzić fabrykę czekolady.
I choć wielu turystów twierdzi, że to Mamuschka produkuje najlepszą czekoladę, ja proponuje spróbować tej z Rapa Nui, dla mnie to zdecydowany numer 1.
6.Odwiedź Cerro Catedral
To jeden z największych ośrodków narciarskich w całej Ameryce Południowej. 100 km tras to raj dla miłośników narciarstwa. Najwyższy szczyt mierzy 2388 m i znajduje się w samym sercu parku narodowego.
Latem nie wszystkie wyciągi są otwarte, ale można wjechać na 1900 m, skąd rozciągają się panoramiczne widoki na górski krajobraz jak i miasto. Przy odrobinie szczęścia zobaczysz nawet kondory.
Andy to jedne z najwyższych gór na świecie, dlatego nawet dla samych widoków, warto tam zajechać.
7.Przejdź trasę siedmiu jezior
„Ruta de los Siete Lagos” to piękna panoramiczna trasa prowadząca z Bariloche do górskiej wioski San Martín-de-los-Andes. Pierwszym przystankiem jest Villa Angostura, przytulna górska wioska z drewnianą architekturą i wieloma przyjemnymi kafejkami, do złudzenia przypominająca te w Szwajcarii.
Około 200 km trasa prowadzi dalej przez góry, lasy i wzdłuż siedmiu górskich jezior, między innymi: Lago Espejo, Lago Escondido, Lago Villarino, blisko granicy z Chile. Każde z tych jezior jest inne, choćby ze względu na kolor, wielkość czy środowisko. Ostatnim przystankiem jest jeziora w pobliżu San Martin de los Andes, uroczej wioski z licznymi kafejkami, sklepikami z czekoladą i pamiątkami.
8.Park Narodowy Lanin
W pobliżu San Martin de los Andes znajduje się wulkan Lanin i rezerwat o tej samej nazwie.
Wulkan uważany za symbol prowincji Neuguen, widoczny jest już z daleka, jego wysokość to 3776 m. Na wulkan można się wspiąć, ale jest to wskazane tylko doświadczonym piechurom. Pomimo tego, że wulkan nie był aktywny od 10.000 lat, oficjalnie nie został jeszcze oznaczony, jako wygasły.
Sam rezerwat zachwyca przyrodą. Rosną tu dość rzadkie gatunki drzew np. arakuaria leśna tzw. „małpie drzewa”, co sprawia, że możemy się poczuć jak w parku jurajskim. W bujnych pierwotnych lasach można spotkać rzadkie gatunki zwierząt.
Bariloche nazywane Szwajcarią Ameryki Południowej to jedno z miejsc w Argentynie, które warto odwiedzić, podróżując do Patagonii. To idealne miejsce dla miłośników gór i nietkniętej przyrody. Powietrze jest rześkie i zdrowe a piękne górskie widoki mamy tu na wyciągnięcie ręki.
Tam jest po prostu przepięknie. A wiesz jak jedna z uczestniczek naszej grupy 80 letnia ( wtedy) pani Wiesia powiedziała jak wjechaliśmy kolejką na jakiś szczyt? cyt. ” tu jest tak pięknie, że można się zes…. ć” A pani Wiesia zjeździła cały świat. Miała rację. Rejon zachwyca! pozdrawiam.
Wiem, że odwiedziłaś ten region więc wiesz, że tamtejsze krajobrazy są urocze.
Ja jestem fanką Argentyny, kraj ma tyle do zaoferowania. Byłam już dwa razy i nie mam jeszcze dość.
A Buenos Aires po prostu kocham! Za dostojną architekturę, za zieleń w parkach, za targi antyków, za filiżankę kawy przy pokazie tango…
Pozdrawiam serdecznie